Superstulatek

Besse niestety może wkrótce umrzeć, a Dina wydaje się być taką, która szybko tytułu NONŚ nie odda. Chciałbym żeby Jiroemon trzymał ten tytuł, bo od 5 lat nie było takiego przypadku.

Moim zdaniem Besse dotrze do Bolden, potem umrze i będzie Dina, która pożyje do maja 2013 i po niej przez miesiąc-dwa będzie Jiroemon.

Zgadzam się z Michałem. Jeśli Dina umrze w maju za rok to osiągnie młodszy wiek niż Besse docierając do Elizabeth Bolden, a Dina nie wydaje się być słabszą. Znów powtarza się sytuacja z zeszłego roku. Coraz bliżej urodzin Besse i dzień w dzień myślę czy przypadkiem nie umrze na tydzień lub dwa bądź tez kilka dni przed urodzinami, bo nie wiem co bym zrobił gdyby zmarnowała się okazja na kolejna 118-latkę Co do Jiroemona to sprawiedliwie przypadli mu konkurenci. Są tak silni jak on i nie wiem czy starczy mu sił na pokonanie Besse, Diny i jeszcze pożycie przynajmniej kilka miesięcy, ale jeśliby słabł stopniowo jak Józef Kowalski, który tak trzymał się jak obecnie Jiroemon przy ok. 109. urodzinach to Jiroemon mógłby dobić do 117-118 lat chociaż wydaje się to mało prawdopodobne a zwłaszcza dla mężczyzny.

Przeceniacie Dinę, ona siedzi i nic nie mówi. Zobaczycie, że jeszcze Jiroemon ją przeżyje.

Co do jednego na pewno się z wami zgodzę najprawdopodobniej z tej trójki najszybciej pożegnamy Besse, byłbym bardzo zaskoczony gdyby stało się inaczej. Zostanie wtedy dwójka Jiroemon i Dina, którzy będą żyli i żyli a ponieważ uważam że kolejna trójka najstarszych Misawo, Kame i Marie jest słabsza dużo od najstarszej trójki to umrą oni wcześniej niż Dina i Jiroemon. W tej chwili Jiroemona i Dinę od kolejnych miejsc już dzieli prawie rok, a po śmierci po kolei Kame, Marie i Misawo stworzy się przepaść między tą dwójką a następnymi w kolejności (da tutaj o sobie znać słaby rok 1898) Na korzyść Diny przemawia bycie kobietą, na korzyść Jiroemona to że zimy w jego miejscu zamieszkania są łagodniejsze niż w bardzo zimnym jak na warunki USA stanie Iowa gdzie mieszka Dina. Uważam jednak że oboje są na tyle mocni że mają szansę przetrwać zimę, co więcej uważam że umrą w podobnym wieku i nawet jeżeli Dina umrze pierwsza, Jiroemon będzie tak stary że WOP będzie bardzo krótko. Po śmierci tej dwójki nastąpi krótki dołek, WOP zostanie ktoś z 1898 (zakładam że chociaż jedna osoba z 5 przeżyje Dinę i Jiroemona)ale będzie nim krótko i nie dożyje znaczącego wieku. Następnie wkroczy szeroką ławą silniejszy rocznik 1899 i WOP już na dłuzej zostanie Maria Redaelli-Granoli, tak po krótce wyglądają moje przewidywania na najbliższy czas ale wiadomo wystarczy że nagle zostanie zweryfikowany ktoś inny jak w ubiegłym roku Maria Gomes Valentim, ktoś okaże się mocniejszy lub słabszy niż się wydawało albo też ktoś ulegnie upadkowi i wszystko przewróci sie do góry nogami. Jak na razie tylko jednej osobie (Gertrude Baines) udało mi się rok przed jej śmiercią prawie co do dnia przewidzieć ile będzie żyła, do dzisiaj jestem w szoku że pomyliłem się tylko o 2 dni, ale ilu już superstulatków przeceniłem i nie doceniłem. Ale podobnie jak wy bardzo chciałbym żeby Jiroemon stał sie kiedyś WOP nawet na krótko, byle nie kosztem przedwczesnej śmierci Besse i Diny.