Superstulatek

Mike Imich · 2012-04-04 14:05:19

Giuseppe Mirabella zmarł 30 marca 2012 w wieku 110 lat i 206 dni. Nie jest to żadnym zaskoczeniem, szkoda tylko, że nie dostał się na listę 100 najstarszych mężczyzn w historii.

Jak widać to dobry czas dla włoskich kobiet, za to zły dla włoskich mężczyzn.

Gedackt · 2012-04-04 14:56:21

A ja jestem zszokowany.

Łukasz · 2012-04-04 19:15:24

Ja też trochę

Gedackt · 2012-04-04 21:20:51

Może minęły raptem 2 tygodnie od weryfikacji. Miejmy nadzieje, ze Arturo Licata tak szybko nie umrze, a nawet dożyje ze 115.

Mike Imich · 2012-04-04 21:28:49

Jeśli oczywiście jego wiek jest prawdziwy.

Od 2 do 30 marca umarło 3 superstuletnich mężczyzn z Europy. Mówi się "szczęśliwy starzec co przeżył marzec", w tym przypadku przetrwali ci najsilniejsi.

Gedackt · 2012-04-05 08:46:34

Pierwszy raz słyszę takie powiedzenie. Czyli Pan Józio jest silny.

Mike Imich · 2012-04-05 09:24:54

Widocznie tak. Fizycznie jest w bardzo złej kondycji, ale wciąż cały czas go trzyma przy życiu. Przeżył już tylu młodszych od niego, którzy zdawali się być w dobrej kondycji. Taki Andre Coudrat na zewnątrz wydawał się bardzo silny, ale wewnątrz widocznie nie był już taki mocny.

Superstulatek

#1 2012-04-04 14:05:19

Giuseppe Mirabella (1901-2012)

#2 2012-04-04 14:56:21

Re: Giuseppe Mirabella (1901-2012)

#3 2012-04-04 19:15:24

Re: Giuseppe Mirabella (1901-2012)

#4 2012-04-04 21:20:51

Re: Giuseppe Mirabella (1901-2012)

#5 2012-04-04 21:28:49

Re: Giuseppe Mirabella (1901-2012)

#6 2012-04-05 08:46:34

Re: Giuseppe Mirabella (1901-2012)

#7 2012-04-05 09:24:54

Re: Giuseppe Mirabella (1901-2012)

Stopka forum