Superstulatek

Niepokojący artykuł
http://www.przekrojlokalny.pl/index.php … a&Itemid=1

Wiadomo, że po dowodzie osobistym nie można jednoznacznie stwierdzić czyjegoś wieku, ale od czego jest np. akt małżeństwa, bez problemu do zdobycia lub akt urodzenia, tutaj może być gorzej bo mógł być odtworzony po latach, ale przecież można to wszystko sprawdzić. Ciekawe czy te dokumenty z Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych się pojawiły, bo jeżeli pan Józef tam widnieje, że walczył pod Komarowem w 1920 roku, to po odjęciu minimum 15 lat, wychodzi na rok 1905, więc, wg mnie on ma minimum 107 lat, ale przecież mógł walczyć jak miał 18, to wtedy jest pewne, że ma co najmniej 110 lat. Nie rozumiem o to zamieszanie z bratem, który miał się niby urodzić w 1912 roku. Wszystko wyjaśniłoby też ślub rodziców pana Józefa: Wawrzyńca Kowalskiego i Heleny.

Czemu, od marca tego roku, do dzisiaj nie ujawniono przebiegu kariery wojskowej Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych? Przecież można to sprawdzić, jeżeli takowych nie ma, możliwe że pan Józef jest dużo młodszy niż się przypuszcza.

hahaha i bardzo dobrze, prześlą jego kombatancką karierę i wtedy będzie dowód do jego weryfikacji trololo

Niekoniecznie, często zawyżano wiek. W Polsce to byłą norma.

A może to brat Pana Józefa zmanipulował swoją datę urodzenia.

Niech ktoś zadzwoni do tego związku kombatantów. Kurde pasowałoby, że była to osoba pełnoletnia, bo od razu inaczej na to reagują.

Czemu miałby nie żyć? Obawiam się, że zajmą się nim dopiero, gdy skończy 113 lat w lutym, bo pewnie będą wywiady itd. Boże, daj mu siłę, żeby dożył Kurde moim marzeniem byłoby żeby go choć zobaczyć żywego